sobota, 13 kwietnia 2013

Krótkie wieści.

Wieści krótkich kilka co w hodowli słychać.

Dotarły dawno zapowiadane (w sumie to nawet wpisane na listę jaja Paraphanocles keratosqueleton "Trinidad" ).
Jaja dotarły prawdopodobnie wczoraj, a ja dopiero dzisiaj po południu sprawdziłem skrzynkę, a w niej niespodziewanka - koperta z Holandii :)
Do hodowli doszły również jaja Achrioptera fallax w sporej liczbie. Jaja na kluciu, liczę, że uchowa się coś z młodych.
Pojawiły się jaja Lopaphus sphalerus i Pseudophasma velutinum.
Jajami sypnęły Diapharodes venustula, Neohirasea honkongensis i Peruphasma schultei "PINK WINGS".

Z hodowli odpadły niestety takie gatunki jak:
Pharnacia ponderosa i Anchiale briareus.
Samica A.briareus spełniła swoją funkcję zapewniając sporą ilości gatunków w hodowli. Jej jaja były przeznaczone głównie na wymiany, a te były bardzo udane.

Z przyczyn nie jasnych padła samica Eurycyntha calcarata.
Ze starości jedyny samiec Onchestus rentzi.

Po krótkim świątecznym wyjeździe,gdzie hodowla została bez opieki na ponad 4 dni również pojawiły się straty.
Padła ostatnia samica Periphetes forcipatus, ze starości ze światem pożegnały się: samiec Neohirasea sp. Cuc Puhong, parka Hemiplsata falcata, samiec Paramenexenus lateus i ostatni samiec Sipyloidea meneptolemus.

Braki hodowlane osobników nadrobimy w tym tygodniu paczką od Pana Walczaka.

Z lepszych wieści klują się powoli młode H.falcata, Mearnsiana bullosa i cały czas młode Lonchodes brevipes.

Mam nadzieję, że poranek zaskoczy mnie czymś nadzwyczajnym.